W prawdzie już kilka lat nie miałem z nim styczności, ale 7-8 lat temu tachimetry southa nie nadawały się do niczego. Znaczy niby mierzył, niby tyczył, ale nigdy nie mogłeś być pewny czy zrobił to dobrze... Już nie mówiąc o programach wbudowanych w tachimetr... Dramat... Sprzęt o którym piszę to NTS 355
Kup używanego nikona, leica albo inny "markowy" sprzęt, a w south'a sie nie pakuj.

Witam, przymierzam się do kupna pierwszego taniego, używanego tachimetru. Mam niewielki fundusz więc najbardziej skłaniam się do w.w soutch'a. Myślę też o topconie z serii gts 212, 226 i ewentualnie jakims tanim Nikonie np DTM 3xx. Jeśli chodzi o topcona i nikona to pracowałem na nich w poprzedniej firmie ale to był krótki okres. Raczej bezproblemowe użytkowanie przy pomiarach syt wys ale nigdy nimi nie tyczyłem, nie przygotowywałem danych do instrumentu. Teraz pracuje na dotykowych Trimblach i nie mam styczności z tym sprzętem. Nie moge się doszukać nigdzie czy mają funkcje tyczenia prostych, wcięć kombinowanych.  Ktoś ma styczność, pracuje na nich, poleca, odradza?