Mapy będące załącznikiem do studium zagospodarowania przestrzennego są jego integralną częścią i – jako dokument urzędowy

Zaczęty przez support, Piątek 14 Grudzień 2012, 10:33:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

supportAutor w?tku

[info]
Mapy będące załącznikiem do studium zagospodarowania przestrzennego są integralną częścią dokumentu urzędowego[reflect]http://geoforum.pl/upload/news_pl/picture/main/121214_rabka_zdroj.jpg[/reflect]
[/info]
Odmawiając ich udostępnienia, burmistrz Rabki-Zdroju nie mógł więc powoływać się na prawo autorskie.

Mapy:,,Uwarunkowania rozwoju przestrzennego" i ,,Kierunki rozwoju przestrzennego" opracowała Pracownia Projektowa Architektury i Urbanistyki Jacka B. w Krakowie i przekazała w formie cyfrowej burmistrzowi Rabki-Zdroju. Mapa cyfrowa to mapa w postaci przystosowanej do komputerowego przetwarzania zawartych na niej danych geograficznych.

Gdy Konrad G. zwrócił się o udostępnienie kopii tych map jako informacji publicznej, burmistrz wyjaśnił w piśmie, że zostały opracowane w wersji cyfrowej już po uchwaleniu przez Radę Miasta studium w ramach umowy o dzieło zawartej przez gminę z Pracownią, nie podlegają więc udostępnieniu z uwagi na ochronę praw autorskich Pracowni.

Polemizując z takim stanowiskiem w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, Konrad G. stwierdził, że skoro mapy weszły w skład uchwalonego studium, nie są już projektem, do którego prawa autorskie mogłyby przysługiwać projektantom, i stały się dokumentem urzędowym.

Krakowski WSA przyznał mu rację. Jako załączniki do studium mapy są integralną częścią dokumentu urzędowego. Zgodnie z art. 4 prawa autorskiego są więc wyłączone z ochrony tego prawa. Również opracowania, mapy, ekspertyzy dołączone do dokumentów i sporządzone na zlecenie organu administracji nie są chronione prawem autorskim. W konsekwencji WSA uznał, że burmistrz był bezczynny, ?i zobowiązał go do rozpatrzenia w terminie do 14 dni wniosku Konrada G.

Burmistrz przegrał też ?w Naczelnym Sądzie Admini?stracyjnym. Bezskutecznie radca prawny Paweł Kukla, który go reprezentował, przekonywał, że w sprawie należy zastosować art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Stwierdza on, że jej przepisy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji publicznej.

NSA orzekł, że nie ma tu ochrony wynikającej z praw autorskich, a wyrok WSA jest prawidłowy (sygnatura akt: I OSK 2149/12).
"Być narodowi użytecznym" - Stanisław Staszic, Patron techników polskich.