SOUTH NTS-362R

Zaczęty przez Davidoffy, Środa 05 Luty 2014, 18:34:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DavidoffyAutor w?tku

Dzięki właśnie o taką informację mi chodziło. Znalazłem ofertę kupna tego Chińczyka za możliwą do przyjęcia cenę. A żadnych informacji o nim nie mam. Osobiście sam pracuje na Leicach i nie ukrywam, że nad nimi się zastanawiam ale muszę zorientować się z cenami (ograniczone środki). Staram się o dotację z PUP to muszę wpisać w biznesplan.
Życie Bez Roweru Powoduje Raka i Choroby Serca

wykolejeniec

Ja mam NTS-365R - czyli różnica tylko w dokładności pomiaru, więc mogę się wypowiedzieć co nieco. Od razu uprzedzam, że są to moje preferencje i odczucia, zatem nie każdy może się z nimi zgadzać.

Z wyglądu podobny bardzo do starszych TOPCONów (ponoć robiony na ich licencji, choć w przypadku Chińczyków powiedziałbym raczej, że zerżnięty). Korpus metalowy, rozmieszczenie elementów jak dla mnie wygodne. Brakuje mi przycisku szybkiego pomiaru przy leniwce. Co istotne leniwki z zaciskiem w formie pierścienia i dwustronny wyświetlacz.
Pracuje się na nim w porządku. Oprogramowanie podstawowe, ale do większości zadań wystarczające. Spotkałem się z informacją, że przy tyczeniu błędnie liczy stanowisko kombinowane. Osobiście tego nie sprawdzałem, bo zazwyczaj pracowałem na wcięciu liniowym, ale problem sygnalizuję. Ja za to miałem problemy z dalmierzem. Odmawiał współpracy, albo mierzył błędnie. Były to tylko pojedyncze sytuacje łatwe do wychwycenia (odległości po kilkanaście cm albo po kilka km), ale trzeba było być ostrożnym. Przy konserwacji problem był naprawiany. Sam dalmierz nie jest też demonem prędkości jeśli idzie o pomiar, ale czas jest akceptowalny, nadrabia to jednak sprawnym pomiarem w ciężkich warunkach (krzaki).
Z innych zaobserwowanych problemów, to po dłuższym czasie pojawiała się rozbieżność między libelami a libelą elektroniczną i luz na leniwkach. Podobnie jak z dalmierzem, zwykła konserwacja rozwiązuje problem.
Podsumowując, to po blisko 4 latach używania nie mam prawa narzekać, bo mogłem na nim polegać, jednak teraz bym się zastanowił, czy w tej samej cenie nie lepsza sprawdzona używka producenta z wyższej półki, żeby wyeliminować, te drobne usterki.

Porównanie mam z Leicami i Topconami, na których wcześniej przepracowałem łącznie około 5 lat.
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda wymagają więcej czasu.

DavidoffyAutor w?tku

Witam.
Czy może ktoś z Was tutaj obecnych miał lub ma do czynienia z takim o to sprzętem "SOUTH NTS-362R".
Proszę o opinie.
  Dzięki
Życie Bez Roweru Powoduje Raka i Choroby Serca