Cytat: Lupus w Wtorek 23 Listopad 2021, 20:21:30Uważasz, że to kwestia koleżeństwa?
A nie zwykły biznes? Jeśli podajesz kwotę za jaką coś zrobisz to zawsze się znajdzie ktoś kto powie 1 zł mniej.
Czego oczekiwałeś, że wszyscy będą się pchać z cenami za jakie by to zrobili? W jakim celu mielibyśmy to zrobić?
Jeśli kumpel zapłacił bez negocjacji to znaczy, że jest zadowolony? czy raczej pomyślał sobie "nigdy więcej, ale cóż zrobić przecież to kumpel"?

ale sposób wyceny wg "zaawansowania usługodawcy"? to takie ... brakuje mi słowa i nie wiem czy nie zostanę źle zrozumiany ale to mało uczciwe. To tak jak wyceniać usługę budowlaną na podstawie auta jakim przyjechał inwestor... popularny sposób wyceny, ale sami nie chcemy być tak szacowani.
Ile kosztuje tyle kosztuje i nie kosztuje więcej, bo ten co płaci, to się na tym nie zna.

Sporo czasu upłynęło, lecz odświeżam kotlet  (przeoczyłem Lupus Twoją odpowiedź)
1. Koleżeństwo/Biznes – indywidualna sprawa dotycząca poszczególnego tematu oraz sposobu załatwienia kwestii. Szwagier prosi o poradę prawną, mdcp, podział – dla mnie to nie biznes, natomiast nie zamierzam Ciebie zmuszać do traktowania własnego szwagra w sposób koleżeński...
2. Nie spodziewałem się podania konkretnych kwot o czym świadczy zdanie ,,Dzięki ludziska za podpowiedzi.", jak również cała wypowiedź, którą zakończyłem wątek.
3. Zapłata bez negocjacji może być efektem wielu przemyśleń – również takiego o jakim wspominasz lub takim, że ktoś od ręki wykonuje grzecznościowo pracę za skromną zapłatę – bardzo subiektywna kwestia.
4. Sposób wyceny wg zaawansowania usługodawcy oznacza nie mniej nie więcej na ,,obrobieniu ZRiDów" (podwykonawstwo) –
są wykonawcy, którzy jedynie potrafią zgłosić taką robotę i przy całej realizacji prowadzę ich za rękę od analizy materiałów, przez zawiadomienia, protokoły, badanie stanów prawnych, szkice, na rozliczeniach, wykazach zmian gruntowych oraz innych wykazach kończąc
inni wykonawcy potrzebują jedynie automatycznego zawiadomienia oraz sporządzenia protokołów granicznych
a jeszcze inni nie potrafią zbadać stanu hipotecznego (galicja)
Zdecydowanie wycena zależy od stopnia zaawansowania zamawiającego

I na koniec – Twoje zupełnie niepotrzebne uszczypliwości są irracjonalnie subiektywne. Nie zrewanżuje się podobnie niskimi wywodami, a jedynie życzę Ci więcej spokoju i empatii byś nie walczył jak Don Kichot z wiatrakami.

Uważasz, że to kwestia koleżeństwa?
A nie zwykły biznes? Jeśli podajesz kwotę za jaką coś zrobisz to zawsze się znajdzie ktoś kto powie 1 zł mniej.
Czego oczekiwałeś, że wszyscy będą się pchać z cenami za jakie by to zrobili? W jakim celu mielibyśmy to zrobić?
Jeśli kumpel zapłacił bez negocjacji to znaczy, że jest zadowolony? czy raczej pomyślał sobie "nigdy więcej, ale cóż zrobić przecież to kumpel"?

ale sposób wyceny wg "zaawansowania usługodawcy"? to takie ... brakuje mi słowa i nie wiem czy nie zostanę źle zrozumiany ale to mało uczciwe. To tak jak wyceniać usługę budowlaną na podstawie auta jakim przyjechał inwestor... popularny sposób wyceny, ale sami nie chcemy być tak szacowani.
Ile kosztuje tyle kosztuje i nie kosztuje więcej, bo ten co płaci, to się na tym nie zna.

Dzięki ludziska za podpowiedzi. Coś posumowałem, wrzuciłem kilka % koleżeńskiej ulgi  , a kumpel zapłacił bez negocjacji.
Na przyszłość nadal będę się mocno głowił w podobnych sytuacjach bo bardzo rzadko zdarza mi się w ten sposób dorabiać.
Zdecydowanie częściej obrabiam ludziom ZRiDy w zakresie uzależnionym od zaawansowania usługodawcy....

BTW - chyba najtrudniej powiedzieć cenę z powodu właśnie koleżeństwa.

Pozdrawiam

Albo stawka za godzinę, albo, jakby potrzeba było czegoś bardziej namacalnego - policz ile średnio czasu poświęcasz na np. 1 szkic i wyznacz z tego stawkę szkic = Xzł.
W ten sposób się zwykle rozliczałam i wychodziło jasno dla obu stron.

Licz za czas jaki poświęciłeś na skartowane mapy.

Nie podałeś konkretnych danych. Powierzchnia i ilość punktów to jeden z wielu czynników wpływających na cenę. Nie wiadomo, czy to faktyczna redakcja, czy kosmetyka? Tu raczej pytaj o kwestie techniczne, nie ekonomiczne.

Cytat: Cezary.K w Środa 17 Listopad 2021, 16:03:55
Sprawy finansowe obgaduje się przed wykonaniem pracy. Zamawiając w knajpie zupę, drugie (z frytkami, bo Lupus lubi) i kompot, znasz cenę przed konsumpcją. Dlaczego zlecenie na wykonanie mapy chcesz traktować inaczej?

Generalnie się zgadzam, chociaż samo porównanie bardzo nietrafione..... Zamawiając obiad w restauracji dostaniesz mniej lub bardziej smaczny obiad - kwestia gustu (smaku). Przy sporych opracowaniach geodezyjnych, nie znając tematu - nie wiesz czy kartowanie to kosmetyka czy faktyczna redakcja - zdecydowanie więcej niewiadomych niż w przypadku rosołu, kotleta i kompotu.

BTW Czy przed, w trakcie, czy po robocie - nie ma w tym przypadku większego znaczenia - pytałem o kwestie hipotetycznych wyliczeń na konkretnych danych.

Pikieta pikiecie nie równa.
Proponuje browarka.

Sprawy finansowe obgaduje się przed wykonaniem pracy. Zamawiając w knajpie zupę, drugie (z frytkami, bo Lupus lubi) i kompot, znasz cenę przed konsumpcją. Dlaczego zlecenie na wykonanie mapy chcesz traktować inaczej?

i aż się prosi zapytać: Czy frytki do tego?


Ja takie tematy załatwiam we własnym zakresie i też raczej nie przyjmuję takich zleceń od konkurencji.

Zupa, drugie i może kompot 😉

Nikt nic

Pytanie ogólne chociaż na konkretnych danych 

Skartowałem koledze w Ewmapie 62ha MDCP  (trasa 9km, 4000 pikiet).
Jak wyceniacie takie prace?

Z góry dzięki za odpowiedź