nie dostałam treści komunikatu, tylko informację na geoportalu, że należy edytować istniejący projektowany obiekt, zamiast usuwać, czyli chyba import do modyfikacji pokazywał próbę usunięcia starego obiektu projektowanego. Nie mam możliwości uzyskania zrzutu, bo operat już "poszedł". Poproszę o zrzut przy kolejnym takim zdarzeniu.

Jaki błąd?
Najleoiej zapodaj zrzut ekranu z owym błędem.

rzeczywiście też sprawdziłam i id pozostaje, ale widocznie pozostaje coś co powoduje błąd, może nazwa obiektu?

Cytat: Justek w Środa 08 Kwiecień 2020, 13:17:05
zmiana kodu obiektu powoduje automatyczne utworzenie się nowego id obiektu. Akurat trafił się niestandardowy przypadek, inne modyfikacje bez zmiany kodu nie powodują błędu.

Sprawdzałem kilka razy i id pozostaje bez zmian
Na fotce przewód tel. projektowany (po lewej) po prawej zmieniony na przewód wodociągowy.
Dane archiwalne odczytujesz z poziomu eksploratora. Najpierw ustalasz stan na dzień (środkowy rząd ikonek, 4 od lewej) a potem odczytujesz dane.

Cytat: alcapon w Środa 08 Kwiecień 2020, 11:49:41
Zawsze można odczytać dane archiwalne  na dany dzień i wtedy zobaczysz że w tym miejscu był przewód projektowany. Poza tym id obiektu się nie zmienia, można więc sprawdzić w danych archiwalnych jaki był id przewodu projektowanego.

jak się odczytuje dane archiwalne? Mam w informacji o obiekcie jako datę utworzenia i modyfikacji -datę założenia bazy, w historii zmian to samo.

zmiana kodu obiektu powoduje automatyczne utworzenie się nowego id obiektu. Akurat trafił się niestandardowy przypadek, inne modyfikacje bez zmiany kodu nie powodują błędu.

Cytat: Justek w Wtorek 07 Kwiecień 2020, 15:11:52
i jeszcze kolejne pytanie
w moim przypadku obiektem projektowanym był przewód nieokreślony, a pomierzonym przewód niskiego napięcia. Edycja obiektu projektowanego wiązała się więc również ze zmianą kodu na SUPE04. Czy to możliwe, że z tego powodu po stronie importu w PODGiK wystąpił błąd niezachowania "życia" obiektu?

Najpierw zmień kod obiektu projektowanego na kod obiektu "przewód niskiego napięcia"
Potem możesz już edytować obiekt projektowany - wykasować linie przerywane i wkartować normalnie przewód niskiego napięcia.
Id pozostaje bez zmian więc powinno działać...ale nie sprawdzałem w praktyce bo u nas jeszcze urzędnicy nie zgłupieli do końca :p

Cytat: Justek w Wtorek 07 Kwiecień 2020, 13:49:41
jeszcze pytanie w temacie, czy po edycji przewodu projektowanego, usunięciu jego elementów, dodaniu nowych i zapisaniu obiektu można podejrzeć, że zostało to zrobione przez modyfikację projektu? w historii zmian nic się nie pojawia. Jak to  sprawdzić?

Zawsze można odczytać dane archiwalne  na dany dzień i wtedy zobaczysz że w tym miejscu był przewód projektowany. Poza tym id obiektu się nie zmienia, można więc sprawdzić w danych archiwalnych jaki był id przewodu projektowanego.

i jeszcze kolejne pytanie
w moim przypadku obiektem projektowanym był przewód nieokreślony, a pomierzonym przewód niskiego napięcia. Edycja obiektu projektowanego wiązała się więc również ze zmianą kodu na SUPE04. Czy to możliwe, że z tego powodu po stronie importu w PODGiK wystąpił błąd niezachowania "życia" obiektu?

jeszcze pytanie w temacie, czy po edycji przewodu projektowanego, usunięciu jego elementów, dodaniu nowych i zapisaniu obiektu można podejrzeć, że zostało to zrobione przez modyfikację projektu? w historii zmian nic się nie pojawia. Jak to  sprawdzić?

Cytat: Cezary.K w Czwartek 19 Marzec 2020, 08:19:40
Skłamałem, nie celowo, ale jednak. Kodu obiektu nie trzeba zmieniać, zostaje. Pomyliłem, bo kodu jest różny, ale dla budynków. Przy GESUT obiekty z atrybutami istniejący i projektowany maję ten sam kod. Przepraszam, za wprowadzanie w błąd.

Hehe nikt na to nie wpadł. Ale teraz problem wydaje się rozwiązany.
Przy pomiarze powykonawczym wchodzimy w edycję obiektu który jest projektowany, kasujemy z warstw wszystkie jego elementy i kartujemy dalej normalnie pomierzony już obiekt.
ID obiektu pozostaje bez zmian

W przypadku pomiaru fragmentu obiektu który jest projektowany też nie ma większych problemów.
Zgodnie z wytycznymi które przywołała Justek zmiana atrybutu ISTNIENIE powoduje fragmentacje obiektu - co oznacz że pomierzony fragment to inny obiekt o nowym ID więc zwyczajnie kartujemy pomierzony fragment obiektu.

napisałam @ do Geobidu, mam nadzieję, że da się to jakoś zautomatyzować.
Swoją drogą jest jeszcze kilka takich przepisów, które na nieszczęście wykonawców po jakimś szkoleniu wchodzą "w życie"...
Informatyka nie przepada za geodezją 

odpowiedź:
"Dzień dobry,
Mamy w planach funkcjonalność ułatwiającą tego typu zmiany. Nie jestem niestety w stanie dokładnie powiedzieć, kiedy opcja ujrzy światło dzienne."

Skłamałem, nie celowo, ale jednak. Kodu obiektu nie trzeba zmieniać, zostaje. Pomyliłem, bo kodu jest różny, ale dla budynków. Przy GESUT obiekty z atrybutami istniejący i projektowany maję ten sam kod. Przepraszam, za wprowadzanie w błąd.

Cezary kumam o  co ci biega. Jednak zmiana kodu obiektu (i cały bajzel w tle ktory ma zrobic ewmapa) umożliwi potem zachowanie id obiektu i mozliwosc dalszej edycji.
Ogólnie sam pomysl na zachowanie ciąglosci zycia obiektu jest poroniony ale nic innego nie przychpdzi mi do glowy aby obejsc uwagi podgiku

Cytat: alcapon w Środa 18 Marzec 2020, 18:55:39
Najlepiej napisz do geobidu (ewmapa@geobid.pl) jak oni to widzą.
Ręczne modyfikowanie na dłuższą metę nie ma sensu.
Może geobid coś wymyśli.

Najlepiej byłoby coś o co już kiedyś prosiłem...zmieniam kod obiektu i wtedy ewmapa w tle załatwia całą resztę (przenosi na inne warstwy, zmienia typ linii,symbolu itp)

I co na dokumentacji napiszesz? Pomiar bezpośredni? Przenoszenie wprost jest pozbawione sensu. Przy pomiarze obiekt zmianie nie  nie tylko atrybuty, ale także geometrię. Edytując obiekt musisz zmienić jego kod, wywalić wszystkie jego elementy i narysować od nowa. Przy pomiarze części projektu, aktywujesz obiekt projektowany, wywalasz to, co było objęte pomiarem powykonawczym i tworzysz nowe obiekty.

Cytat: Cezary.K w Środa 18 Marzec 2020, 14:42:40
.... Niestety dla Ciebie, wg mnie "Ośrodek" ma rację.....

To, że jak wcześniej napisałem,  ośrodek ma rację, nie oznacza, że tej racji trzeba się kurczowo trzymać. Ale to tylko moje prywatne zdanie, bez żadnego znaczenia