Mam dwie wiadomości... jedna dobra, druga zła...

Dobra jest taka, że nie jesteś pierwszy, który się zderza z tym problemem,
a zła jest taka ,że żaden działający automat na to nie istnieje... za dużo różnic w bazach powiatowych, zbyt wiele standardów zakładania map zasadniczych numerycznych żeby komukolwiek opłacało się tworzyć taki automat.

Ja rozdzielałem na części pochodzące z jednego operatu i obiektowaliśmy ręcznie. Pracochłonność trochę wzrasta, ale pewność co do jakości opracowania jest niewspółmierna do tego wzrostu. 2 osoby, 500 hektarów miasteczko gminne, wcześniej zasadnicza numerycznie prowadzona przez około 10 lat, razem z przygotowaniem narzędzi niecałe 3 tygodnie.

Dane wejściowe są zgodne z K1 ale są trochę pomieszane na warstwach. Przykładowo wysokości sztuczne i naturalne mają swoje warstwy ale tak czy tak na tych warstwach są oba rodzaje wysokości.
Eksportuję podwarstwę, rozdzielam plik na kilka według kodu obiektu i tego, na jaką warstwę BDOT, GESUT ma być zaimportowany, oczywiście zmieniam kody obiektów w pliku do importu na właściwe.
Mam wrażenie, że to zbyt proste by mogło zadziałać (?). Symbole drzew właśnie importują się bez problemu ale z wysokościami już mam problem a jeszcze nie dotarłam do obiektów liniowych.
Jest jakiś lepszy sposób na przerzucenie tych danych? Czy może lepiej rysować wszystko od nowa i obiektować juz na właściwych warstwach?

Ablo pozmieniasz nazwy symboli na zgodne z Twoją bazą (modyfikacja elementu na warstwie i z poziomu tego okna możesz przejrzeć wszystkie symbole dostępne dla bazy i dopasować odpowiedni, pozostałe zmieniasz blokowo) albo w konfiguracji dla bazy przypisujesz plik z definicją symboli, które zawiera DIG, DIL ...
Z wpisu nie wynika dokładnie jakie masz dane wejściowe i jakie dane wyjściowe chcesz uzyskać.

Potrzebuję zamienić zawartość warstw, które dostałam ze starostwa na warstwy obiektowe BDOT i GESUT.
Importuję obiekty na odpowiednia warstwę BDOT ale zamiast symboli pojawiają się opisy (np. DIG, DIL).
Przy obiektowaniu nie pojawia się symbol. Jak to inaczej rozwiązać?