CZY TO JEST MOŻLIWE - PODZIAŁ DZIAŁI O 0,600OHA - I DECYZJA O WARUNKI ZABUDOWY

Zaczęty przez zurek86, Niedziela 12 Luty 2017, 11:28:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.


Lupus

ależ Ty się uparłeś na to, że działka powyżej 3000mkw jest rolna... A już tego, że nierolnik nie może posiadać więcej ziemi to w ogóle mi się nie chce komentować.
Widziałeś kiedyś działkę pod Biedronką? albo pod salonem samochodowym? albo pod hotelem?
Przecież te działki mogą śmiało być większe niż te 0,3ha a na pewno nie są rolne.

decyzja o warunkach zabudowy , o ile ja pamiętam,  to działa jak plan miejscowy

Jeżeli dostaniesz decyzję na całe 0,6ha na cele nierolnicze, to dlaczego urząd miałby się wycofać i nie wydać decyzji dla podzielonej działki?
Przy okazji otwarta pozostaje kwestia czy podział działki "zniwelował" zapisy decyzji tylko dlatego, że działka jest po podziale. Jeśli podział realizuje w jakiejś części tę decyzję to nie ma powodu żeby wydawać ponownie WZ. Moim zdaniem, to jest do wygrania w sądzie, ale niestety dopiero tam, bo wszystkie urzędy się upierają i tak wydają nową decyzję.
__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

support

"Być narodowi użytecznym" - Stanisław Staszic, Patron techników polskich.


zurek86Autor w?tku

Może i tak ale klient nie jest rolnikiem i chce dopiero kupić działkę do 0.30ha bo zgodnie z ustawą o ustroju rolnym tyle tylko może mieć

support

Gdyby tak podejść do tego od końca.
Niech wystąpią o WZ, zrób mapę do projektu ustal granice z 60 aró wyjdzie więcej lub mniej.
Potem wytycz budynek na taką WZ, niech dostaną numer policyjny a potem wydziel tę część pod budynkiem 30 arów.
Nie może być mniej 0.2999 bo urząd wywali taki podział - ostatnio i siebie miałem taki przypadek zgodzili się dopiero gdy działki miały minimum 0,3000 ha.
"Być narodowi użytecznym" - Stanisław Staszic, Patron techników polskich.


zurek86Autor w?tku

Mam jeszcze wątpliwości co do kwestii czy mój klient po zakupie podzielonej działki 0,2950ha nie będzie miał problemu uzyskania decyzją o warunki zabudowy w zakresie budowy domu jednorodzinnego?! a dlaczego tak myślę? Bo jeżeli podzielę działkę rolną 0,6000ha na tą ww. - będę wchodził w przepisy o gospodarce nieruchomościami. Dla tego analizując ustawę o gn., a dokładnie art. 93 ust. 2a który mówi, że ,,. Podział nieruchomości położonych na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele rolne i leśne, a w przypadku braku planu miejscowego wykorzystywanych na cele rolne i leśne, powodujący wydzielenie działki gruntu o powierzchni mniejszej niż 0,3000 ha, jest dopuszczalny, pod warunkiem że działka ta zostanie przeznaczona na powiększenie sąsiedniej nieruchomości lub dokonana zostanie regulacja granic między sąsiadującymi nieruchomościami. W decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości określa się termin na przeniesienie praw do wydzielonych działek gruntu, który nie może być dłuższy niż 6 miesięcy od dnia, w którym decyzja zatwierdzająca podział nieruchomości stała się ostateczna". Czy powyższy zapis nie będzie sprawiał problemu mojemu klientowi na zakup a następnie staranie się o warunki zabudowy???? 

jkbsrwk

No nie wiem.. tu się zastanawiam jak to jest z art. 7 ust. 1a., o którym wyżej pisałem. Ale nie upieram się, bo takiego tematu nie znam.

zurek86Autor w?tku

Dla całej działki decyzji o warunki zabudowy nie dostanę bo mnie trzyma przepis z ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych tj.
2a. (6) Nie wymaga uzyskania zgody ministra właściwego do spraw rozwoju wsi przeznaczenie na cele nierolnicze i nieleśne gruntów rolnych stanowiących użytki rolne klas I-III, jeżeli grunty te spełniają łącznie następujące warunki:
4)   ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha, bez względu na to, czy stanowią jedną całość, czy stanowią kilka odrębnych części.

jkbsrwk

Jak najbardziej. Chociaż nie widzę, też przeciwwskazań, żeby wystąpić o WZ dla całego terenu. Wszystko zależy jaka będzie treść WZ-ki.

zurek86Autor w?tku

reasumując  powyższe i własne przemyślenia oraz przepisy jakie w tym momencie są w Polsce zrobił bym to w taki sposób, że dla działki 0,6000ha wyznaczył bym we wniosku o warunki zabudowy wyznaczyłbym teren powiedzmy 0,2950ha następnie po otrzymaniu decyzji o warunki zabudowy pod tą zaprojektowaną działkę 0,2950ha podzielił zgodnie z gospodarką o nieruchomościach i sprzedam ?????jak myślicie?


Ecia

dajcie spokój żurek nie precyzyjnie napisał.
Lupusie nieprecyzyjnie się wypowiedziałam bo chodziło mi o to że dla notariusza rolna to ta która jest w MPZPT przeznaczona pod produkcje rolną lub leśna lub jeśli nie ma planu i ma użytek rolny lub leśny. Wydaje mi się, że czasem korzystniej dla strony jest sytuacja gdzie nie ma planu zagospodarowania bo zawsze jest furtka w postaci decyzji o warunkach zabudowy (dla mnie jako gleboznawcy jest to nie korzystna sytuacja bo z produkcji rolnej odpadają czasem całkiem fajne gleby) ale stroną którą reprezentuję staram się rzetelnie poinformować. Wiec w sprawie zureka86 pierwsze namawiałabym go o wystąpienie o WZ bo inaczej ma kota w worku bez gwarancji (obecne standardy), że się nawet powierzchniowo zmieści i po okazaniu (ustaleniu granic jeśli ich nie ma) trafił jak przysłowiowym palcem w świeży nawóz. Ale widzę że zurek jest geodetą uprawnionym i akademicka nasza rozprawka i tak nie ma sensu bo sam podejmie właściwą decyzję co nie zmienia faktu, że pierwotne pytanie można dwojako zrozumieć.

jkbsrwk

Cytato podziale na dwie "0.3000 zgodnie z UoGN" to moim zdaniem znaczyło jednoznacznie, że w trybie takiej decyzji j.w.
albo przepisy ogólne i wprowadzamy coś "podziałem rolnym" albo zgodnie z UoGN. Skrót myślowy, ale na tyle powszechny, że nie wiem czy próbujesz się po zastanowieniu wycofać czy szukasz dziury w całym

Lupus wybacz... ale ja się nie mam z czego tłumaczyć wydaje mi się, że jasno napisałem co miałem na myśli :D A dziury w całym to właśnie Ty szukasz, bo źle zinterpretowałeś to co napisałem.

Lupus

To nie jest rozmowa teoretyczna do przygotowania się do egzaminu. Człowiek zadał pytanie i dostał moim zdaniem niewłaściwą podpowiedź. Zaoponowałem i zjebka przez 3-4 posty. A na koniec wszyscy dochodzą do zgodnego wniosku


o tym że nie ma planu
Cytat: zurek86 w Niedziela 12 Luty 2017, 11:28:39
chce wnioskować o decyzję pod budowę domu jednorodzinnego.

o podziale na dwie "0.3000 zgodnie z UoGN" to moim zdaniem znaczyło jednoznacznie, że w trybie takiej decyzji j.w.
albo przepisy ogólne i wprowadzamy coś "podziałem rolnym" albo zgodnie z UoGN. Skrót myślowy, ale na tyle powszechny, że nie wiem czy próbujesz się po zastanowieniu wycofać czy szukasz dziury w całym.

Cytat: Ecia w Poniedziałek 13 Luty 2017, 10:59:38
Lupus chyba troszkę pomieszałeś bo jeśli rolna to albo nie ma MPZPT (wtedy patrz mój post powyżej) a jeśli jest plan i mieszkaniówka to zwykły podział z UGON i masz racje pozwolenie dostanie na to co ma w planie.

hm ecia tak... albo namieszałem albo nie namieszałem, trzeciej możliwości nie ma.  ;D Nie bardzo rozumiem, czy zgadzasz się ze mną czy też oponujesz?

Zurek:
Ty ciągle chcesz dzielić działkę rolną i zastanawiasz się jak "sprzedać działkę rolną nierolnikowi".
Zmień jej przeznaczenie, podziel jako nierolną i sprzedaj komu chcesz.

Jeśli działka przestanie być rolna w rozumieniu ustawy to jej powierzchnia może się zmienić o ile chce.




__________
Pozdrawiam
Lupus

Wszystko da się zrobić, tylko czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

Ecia

wiesz przy założeniu, że z 60 arów nadal będzie 60 arów (masz zbadane dokumenty) poprzednie pomiary są z dokładnościami obecnie obowiązującymi w nawiązaniu do osnowy 1 klasy, nawet jeśli uzyskasz na swoje pytanie pozytywne odpowiedzi to na okazaniu coś Ci się może rozjechać o kilka cm i po ptokach (chyba, że teraz rozmawiamy tylko teoretycznie)

jkbsrwk

Moim zdaniem nie może być sprzedana nierolnikowi, a czemu napisałem wyżej.
Natomiast jeśliby w jakiś sposób nabył tą działkę to o WZ może wystąpić i zapewne ją uzyska. Pytanie tylko jaka będzie jej treść :)

Art. 7 Ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, który powołujesz ma jeszcze taki zapis:
1a. Przepisu, o którym mowa w ust. 1, nie stosuje się do terenów, dla których miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie sporządza się.

Więc tu bym się nie martwił. Ale lepiej dopytać w gminie poprostu.
Tak czy siak uważam, że najprościej wystąpić o WZ, a nie rozpędzać się z podziałem :)