Witam, Miałem okazję być na tym egzaminie i co więcej zdałem w tym przypadku zakres 4.
Wrażenia niezapomniane, umęczenie na potęgę, ponieważ przychodzi człowiek na 8:30, egzamin o 9:30, tam się dowiaduje, że jest zwolniony z części testowej. Czyli na oko komisji zaczniemy kolejną część ok 11:30. Siedzisz, czytasz i się człowiek stresuje. Ale pytania były OK, co oznacza, że powtorzyły się analizując materiały z lat poprzednich.
Potem kolejne oczekiwanie do 16:30, aż dowiesz się ile punktów zdobyłeś. Pojawia się lista z uczestnikami ostaniego etapu egzaminu. Kto na W niestety jeszcze poczeka, ja byłem dziewiąty, wszedłem przed 18, a ok. 18:00 już wiedziałem, że zdałem.
Komisja okazała się być bardzo przychylnie nastawiona, wydaje mi się, że dla wszystkich, ponieważ, jedna osoba, która niezdała na ustnym, dłuugo była w środku.
Do Administratora: W domu byłem o 01:00 (super szybko)